Bo faktycznie - nie było mnie i nie było… Ale przecież w tym czasie czytać
musiałam! Toż człowiek bez odrobiny lektury raczej nie przeżyje, a zwariuje na
pewno J.
Częściowo przedstawię Wam, jakie książki przeczytałam w
ostatnim czasie – i jakie oczywiście zrecenzuję J.
1. Dwie części „Ogrodu Zuzanny”, który z pewnością
wielu z Was zna J.
2. „Serce w skowronkach”, które też na pewno nie
jest Wam obce :D.
3. „Never never”. Ta książka zrobiła na mnie
ogromne wrażenie, dosłownie ją połknęłam!
4. „Trzy razy ty” – emocje niezwykłe, choć szczerze
mówiąc nie brak mi też uwag.
5. „Harry Potter i przeklęte dziecko” – w końcu
udało mi się zabrać i przeczytać tę sztukę J.
Było to pewnej nocy we Włoszech w maju, gdy nie mogłam zasnąć :D.
6. „Byłam służącą w arabskich pałacach”. Powieści z
tej serii nieodmiennie mnie szokują.
7. „Śpiące królewny” – kocham Kinga, a w zasadzie
Kingów dwóch, niezmiennie ogromną i szczerą miłością J.
8. „Ugly love”. Opłaca się sięgnąć po tę pozycję,
ale czemu – zdradzę w recenzji.
9. „Gwiazd naszych wina” – przeczytana wieki temu
film obejrzany zaraz po lekturze… Ale od początku istnienia bloga chcę
zrecenzować tę powieść, bo koło niej nie da się przejść obojętnie.
10.
„Rywalki”. To jest coś, czego wcześniej nie
było, a przynajmniej ja nie spotkałam się z podobnym pomysłem. Jestem w stu procentach
na „TAK”, ale więcej powiem w recenzji J.
11.
„Pokolenie IKEA”. Książka bardzo kontrowersyjna
i z pewnością nie dla każdego. Ale mi się podobała.
12.
„Stowarzyszenie umarłych poetów”. Jak „Mały
Książę”, warto przeczytać w każdym wieku.
13.
„Przesilenie”. Coś, na co czekałam i czekałam… A
potem przeczytałam na raz i mi mało!
To tylko część recenzji, które muszę nadrobić, ale wiecie
co? Nie mogę się doczekać!
Które z tych książek czytaliście? A na których recenzje
czekacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz