Obserwatorzy

piątek, 12 października 2018

Gdzie byłam, jak mnie nie było?

Ano byłam w różnych miejscach, w najróżniejszych światach :D. W różnych książkach, oczywiście :).
Bo faktycznie - nie było mnie i nie było… Ale przecież w tym czasie czytać musiałam! Toż człowiek bez odrobiny lektury raczej nie przeżyje, a zwariuje na pewno J.
Częściowo przedstawię Wam, jakie książki przeczytałam w ostatnim czasie – i jakie oczywiście zrecenzuję J.
1. Dwie części „Ogrodu Zuzanny”, który z pewnością wielu z Was zna J.
2. „Serce w skowronkach”, które też na pewno nie jest Wam obce :D.
3.  „Never never”. Ta książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, dosłownie ją połknęłam!
4. „Trzy razy ty” – emocje niezwykłe, choć szczerze mówiąc nie brak mi też uwag.
5. „Harry Potter i przeklęte dziecko” – w końcu udało mi się zabrać i przeczytać tę sztukę J. Było to pewnej nocy we Włoszech w maju, gdy nie mogłam zasnąć :D.
6.  „Byłam służącą w arabskich pałacach”. Powieści z tej serii nieodmiennie mnie szokują.
7. „Śpiące królewny” – kocham Kinga, a w zasadzie Kingów dwóch, niezmiennie ogromną i szczerą miłością J.
8. „Ugly love”. Opłaca się sięgnąć po tę pozycję, ale czemu – zdradzę w recenzji.
9. „Gwiazd naszych wina” – przeczytana wieki temu film obejrzany zaraz po lekturze… Ale od początku istnienia bloga chcę zrecenzować tę powieść, bo koło niej nie da się przejść obojętnie.
10.   „Rywalki”. To jest coś, czego wcześniej nie było, a przynajmniej ja nie spotkałam się z podobnym pomysłem. Jestem w stu procentach na „TAK”, ale więcej powiem w recenzji J.
11.   „Pokolenie IKEA”. Książka bardzo kontrowersyjna i z pewnością nie dla każdego. Ale mi się podobała.
12.   „Stowarzyszenie umarłych poetów”. Jak „Mały Książę”, warto przeczytać w każdym wieku.
13.   „Przesilenie”. Coś, na co czekałam i czekałam… A potem przeczytałam na raz i mi mało!
To tylko część recenzji, które muszę nadrobić, ale wiecie co? Nie mogę się doczekać!

Które z tych książek czytaliście? A na których recenzje czekacie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz